Inspiracja

Biznes ma służyć TOBIE a nie Ty jemu- dlatego zachęcam Kobiety do tworzenia alternatywnych biznesów w sieci, by zyskać przychód pasywny i narzędzie, które pozwala im się realizować, dzielić się ze światem swoimi talentami i zarabiać pieniądze, wzbogacając przekazywaną wartością życie innych ludzi.

RED: Skąd pomysł na powstanie portalu i magazynu online SUCCESS WOMAN?

AJS: Szczerze mówiąc, pierwszym bodźcem dla mnie, by powołać daną markę do życia, są zawsze LUDZIE, oraz potrzeby, które oni sygnalizują. Pamietam, że pierwszy raz zamarzyłam o takim portalu i magazynie online 3 lata po prowadzeniu świetnie funkcjonującego Instytutu Świadomego Odżywiania i Modelowania Sylwetki. Było to w czasach, gdy jeszcze spotkani biznesowe nie były taką normą i wśród wielu przedsiębiorców wciąż bardzo widoczny był lęk przed konkurencją ale też tzw samotność przedsiębiorcy. Ja poczułam taką samotność przedsiębiorcy i zamarzyłam by zbudować wspaniała przestrzeń wspierających się kobiet. Rozpoczęłam, działania, zorganizowałam kilka spotkań INSPIRE WOMAN we Wrocławiu, z których każda kobieta wychodziła zainspirowana ale tez mając ustalony temat współpracy z nowo poznanymi przedsiębiorczyniami:) bardzo mi się to podobało. Jednak właśnie wtedy, gdy już porzuciłam marzenia o posiadaniu rodziny- miałam duże trudności zdrowotne, by utrzymać ciążę, okazało się że UDAŁO SIĘ:) Nie zastanawiałam się długo, postawiłam na biznes, który już był świetnie rozwinięty a to realizacje tego marzenia odłożyłam, na bardziej dogodny czas, gdy Córeczka podrośnie. Teraz nastał ten właśnie czas:)

RED: Rozumiem, czyli to już dobrze przemyślana marka, która w tej chwili w całej okazałości ujrzy światło dzienne?

AJS: Dokładnie tak. Wybrałam najbardziej wartościowe i najbardziej skuteczne sposoby na wspieranie i promowanie kobiecej przedsiębiorczości i już od stycznia ostro ruszę z promowaniem portalu, który jest głównym nośnikiem informacji o tych działaniach oraz nadrzędnym narzędziem , które zamierzam wykorzystywać by wspierać kobiety, które chcą dzielić się swoimi pasjami i talentami z innymi ludźmi, na szeroką skalę i płynie to z ich potrzeby serca.

RED: Czego się możemy zatem spodziewać?

AJS: Przede wszystkim ogromnej dawki wartościowej inspiracji i prawdziwej motywacji zewnętrznej, która będzie następować po zapoznaniu się z wywiadami z wyjątkowymi Ekspertkami i Business Woman, które udzieliły nam wywiadów. Bo drugie w ofercie już czeka opis szczegółowych działań , które są dostępne dla każdej Przedsiębiorczyni, która wie jak ważny jest marketing w kreowaniu wartościowego biznesu. Plus już od stycznia ruszają dodatków usługi jak web disagner- zarówno w wersjach prostych jak i platformach szkoleniowych oraz grafik disagner i copywriting. A jakby tego jeszcze było mało 🙂 to od stycznia również ruszy akademia success Woman,w której znajdziesz wartościowe szkolenia nt sprzedaży, marketingu, social mediów, tworzenia str www, tworzenia grafik, księgowości, prawa, zarządzania itd.

RED: Jak zawsze widzimy , że działasz z rozmachem?

AJS: Lubię działać kompleksowo, bo wiem o ile to ułatwia funkcjonowanie w biznesie. Sama wiem jak jest trudno spinać współpracę grafika, web disagnera, copywritera i jeszcze sprzedawcy – by było to spójne a następnie jeszcze kontrolować efekty ich wspólnych działań. Sam wiem, jak ważny jest spójny marketing ale z prawdziwa dusza, a nie bulshit, który jest wynikiem wiary, ze masz działać jak inni a nie jak TY czujesz. Sama wiem, jak wiele można utopicpieniędzy w chaotyczne działania marketingowe, szukając złotego środka.. i nie osiągać nadal zamierzonych efektów.. przetrenowałam to na sobie lata ten, dlatego u mnie znajdziecie jak w każdej mojej marce TYLKO SPRAWDZONE I SKUTECZNE sposoby na sukces w biznesie.

RED: ROZUMIEM. A odnieś się jeszcze proszę, na koniec do hasła, które powtarzasz bardzo często i które stało się sloganem Success Woman- Biznes ma służyć mi a nie ja jemu.

AJS: Usłyszałam to od samego Briana Tracy, który był długo moim mentorem biznesowym. Pamiętam, że gdy usłyszałam to po raz pierwszy, oburzyłam się..ponieważ wtedy byłam niewolnikiem własnego biznesu:) i wyznawałam zasadę, klient nasz pan.. co doprowadziło mnie do poważnego upadku na zdrowiu. Wpadłam w pracoholizm i czułam się splątana jak przez ośmiornicę przez swoją firmę..a przecież sama tym wszystkim drygowałam. To wtedy zaraz po oburzeniu dotarło do mnie, że skoro mnie to oburza, tzn, ze to chrzanię po całości. No i zaczęłam to zmieniać. jestem osobą, która lubi i w większości sytuacji życiowych praktykuje ostre cięcia. Tak tez było wtedy w biznesie ale ideę służenia biznesowego zrozumiałam realnie dopiero stawiając wszystko na jedna kartę i zaczynając od podstaw działać tylko i wyłącznie online, po sprzedaniu swoich gabinetów stacjonarnych. Dodam, że nie było to w czasach, gdy tak wiele osób już działało online i wciąż jeszcze wzbudzały takie działania wiele kontrowersji. jednak będąc mamą, gdzie jest to dla mnie cholernie ważna rola w życiu- zrozumiałam, że biznes ma służyć mi…a nie ja mam być jego niewolnikiem, musząc rezygnować z tego co dla mnie w życiu najważniejsze. Od tamtego czasu minęło w tej chwili już 6 lat ale i tak wciąż jeszcze się łapię na tym, że chciałabym bardziej kontrolować pewne rzeczy i tym samym nadal służyć biznesowi, zamiast pozwolić jemu na pełne służenie mi i innym. myślę, że to proces, jak wszystko w naszym życiu, gdy chcemy się rozwijać. Tak też się do tego nastawiłam i z uważności obserwuję momenty gdy pozwalam memu biznesowi mi służyć a ja przestaje być w nim sługa. My kobiety, społecznie tez jesteś tego nauczone, że mamy służyć innym. Dlatego tak wiele z nas spala się w życiu, biznesie, pracy..a przecież żyjemy tutaj by było nam DOBRZE <3 a nie by się permanentnie spalać.

RED: Dziękuję pięknie za inspirujący wywiad.